Kuba Bielecki
Doprowadził kilku zawodników do ukończenia Ironmana, maratonu lub do podium mistrzostw Polski, choć największą przyjemność sprawia mu obserwowanie postępu swoich zawodników, odbywającego się nie tylko w materii sportowej.
Szczerze uwielbia pracę trenera: oglądanie wykresów, analizowanie, wyciąganie wniosków, choć jest sceptykiem wszelkich nowości. Jest autorem kilkunastu artykułów w branżowych pismach i kilku wykładów o tematyce sportowej. Ma dużo cierpliwości do swoich zawodników, a mimo wszystko „ludzie mówią”, że jest ostry. To pewnie dlatego, że wierzy w siły swoich podopiecznych nawet, jeśli oni sami podupadają na duchu.
Uwielbia kawę i słodycze oraz zbiera książki. Umie zrobić jajka w koszulkach i świetne naleśniki.